blog zdrowa codzienność

Foodwaste i pesto z liści rzodkiewki

Skoro zahaczyłam już o temat Food-Waste to warto pociągnąć go dalej. Problem marnowania żywności nie dotyczy tylko Polski, ale również całego świata. Pomimo tego, że w wielu miejscach ludzie walczą z głodem i ubóstwem mieszkańcy bardziej rozwiniętych krajów zdają się tego nie dostrzegać. W tym miejscu wspomnę, że na świecie dwa miliardy ludzi cierpi z powodu niedożywienia…
W 2018 roku przeprowadzono badanie, z którego wynika, że statystyczny Polak wyrzuca rocznie 235kg żywności! 42 proc. rodaków przyznaje się do wyrzucania produktów spożywczych a 35 proc. z nich robi to aż kilka razy w miesiącu! Z tym niechlubnym wynikiem plasujemy się na 5 miejscu w Unii Europejskiej ze względu na marnowanie żywności. Pokuszono się o policzenie i rocznie wyrzucamy ok. 9 milionów ton jedzenia. Badania pokazują, że sytuacja się pogarsza. Jak wcześniej wspomniałam, w 2018 roku 42 proc. respondentów przyznało się do wyrzucania żywności. Dla porównania w 2017 roku było to 34 proc. a w 2016 – 31 proc. Najczęściej wyrzucanymi produktami są pieczywo (przez 49% osób wyrzucających), owoce (46%), wędliny (45%), warzywa (37%), jogurty (27%). Nie wymieniłam tu innych produktów, ale to nie znaczy, że nie są wyrzucane, te wymienione przeze mnie mają największe wartości %.
Na szczęście są osoby, które walczą o poprawę sytuacji. W Polsce coraz bardziej popularne stają się Jadłodzielnie, w których można zostawić nadmiar jedzenia oraz poczęstować się jeśli czegoś potrzebujemy. Często można też na popularnych serwisach społecznościowych spotkać się z grupami namawiającymi do walki z food-waste oraz propagujące freeganizm i wymianę żywności. Ostatnio do wolontariuszy z Warszawy dołączyli kupcy z bazaru przy ulicy Wolumen – zamiast wyrzucać owoce i warzywa, które nie nadają się do sprzedania oddają wystawiają je w piątki o godzinie 17:30. Wprost ze skrzynek pełnych warzyw i owoców, które nie mają idealnych kształtów każdy może wziąć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. Jeśli coś zostanie wolontariusze zabiorą to do Jadłodzielni.
Co możesz zrobić w domu żeby ograniczyć marnowanie żywności?
  • Kupować mniej a częściej
  • Chodzić na zakupy z listą
  • Końcówki warzyw korzeniowych, głąby brokułu lub kalafiora, końcówki natki czy koperku i inne możesz wrzucić do zamrażalnika i dodać do wywaru warzywnego żeby nadać mu smaku – można zamrozić wszystko!
  • Zielone liście np. rzodkiewki, marchwi czy inne możesz przerobić na aromatyczne pesto – moje ulubione to z liści rzodkiewki z dodatkiem płatków drożdżowych:

Potrzebujemy

Liście z jednej kiści rzodkiewki
25g nasion słonecznika
10 ml oleju
20g płatków drożdżowych
Sól i pieprz do smaku
Nasiona słonecznika zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na ok 15 minut. W tym czasie przebieramy liście rzodkiewki i dokładnie je myjemy. Rwiemy na mniejsze kawałki i wkładamy do naczynie blendera. Dodajemy olej, płatki drożdżowe, przyprawy i namoczone nasiona słonecznika. Blendujemy na gładką masę w razie potrzeby dodając trochę wody.
100g pesto ma ok 284 kcal w tym 13,2g białka, 21,5g tłuszczy i 12.8g węglowodanów. Indeks glikemiczny jest bardzo niski więc pesto będzie bardzo smacznym i zdrowym dodatkiem nie tylko do makaronu, ale również na kanapki z pełnoziarnistego chleba z plasterkiem mozzarelli. Smacznego!

Scroll to Top