Grudzień. Dni były coraz krótsze i coraz chłodniejsze. Chociaż prawdziwej zimy nie było i raczej nie będzie przez cały czas organizm domaga się bardziej treściwych posiłków. Miesiące jesienno-zimowe wymagają ode mnie większej fantazji w kuchni. Posiłki muszą rozgrzewać i zawierać dużo białka by uczucie nasycenia było dłuższe. Kombinuję z różnymi przyprawami – nieodłącznym dodatkiem stała się wędzona słodka papryka, pieprz cayenne, imbir i cynamon. Warzywa zimą nie są tak smaczne jak latem, ale mimo wszystko nie rezygnuję z nich. Staram się wybierać te sezonowe – pietruszkę, seler, dynię czy buraki. Czasami jednak skuszona promocją ? wybiorę warzywo, które sezonu zimowego nie reprezentuje, ale jest idealnym urozmaiceniem lekko monotonnej, zimowej diety.
Kotlety batatowe z dodatkiem pieczonych warzyw
Potrzebujemy:
Kotlety:
Puszkę białej fasoli
300g batata
1 cebulę
80g płatków owsianych
75g oleju
30g sezamu
30g słonecznika
Przyprawy: pieprz, wędzona papryka, chilli w proszku, cynamon
Pieczone warzywa:
1 cukinia
1 bakłażan
1 papryka
Kilka ziemniaków
Wykonanie:
Warzywa do pieczenia myjemy i kroimy w kostkę, ziemniaki na pół lub ćwiartki jeśli są duże. Polewamy odrobiną oleju, dodajemy sól, pieprz i ulubione zioła. Pieczemy ok 15 min w 200 st
Fasolę płuczemy z zalewy, bataty ścieramy na tarce z grubymi oczkami, wszystkie składniki (poza słonecznikiem i sezamem) blendujemy na gładką masę. Te ostatnie dodajemy na samym końcu. Formujemy kotlety i pieczemy w piekarniku ok 20 min w 200 st.
Jeden około 100g kotlet na 212 kcal, 6,2g białka, 12,2g tłuszczy i 18,7g węglowodanów
Podajemy z pieczonymi warzywami. Ja zjadłam je w towarzystwie pieczonej cukinii i bakłażana, gotowanej zielonej soczewicy i kwaszonej kapusty