Nie skreślam jednak wersji roślinnej. Dziś jednak wersja mięsna, bardzo sycąca a zarazem lekka, bo nie zawiera dużej ilości tłuszczów. Różne smaki łączą się i tworzą zaskakująco harmonijność całość. Przyznaję, że zdziwiłam się za pierwszym razem jak robiłam caponatę w domu. Słone oliwki, słodkie daktyle, bakłażan i kapary – każdy z tych składników ma inny, wyjątkowy dla siebie smak a jednocześnie wszystko do siebie pasuje.
Nie zwlekaj więc zbyt długo, koniecznie wypróbuj ten przepis.
Caponata z kurczakiem (3 porcje)
1 porcja to ok 380kcal: 36B,13.8T, 31.7W
Składniki:
Mięso z piersi kurczaka – 400g
1 większy bakłażan
1 większa cukinia (opcjonalnie, w oryginalnym przepisie jej nie ma, ja jednak chciałam żeby było więcej warzyw 🙂 )
4 większe pomidory lub butelka passaty
1 cebula
2 ząbki czosnku
40g oliwek (ok 15 szt)
30g orzechów włoskich
15g daktyli
1 łyżka oliwy
1 łyżka kaparów
1 łyżka octu balsamicznego
sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Mięso umyj i pokrój w niedużą kostkę, zamarynuj w occie balsamicznym. Bakłażana i cukinie umyj, pokrój w kostkę i posyp solą. Nie omijaj tego kroku, szczególnie jeśli chodzi o bakłażana. Sól wyciągnie gorzki smak z warzywa. Jeśli używasz świeżych pomidorów sparz je i ściągnij skórkę, pokrój na małe kawałki. Cebulę pokrój w kostkę, czosnek przeciśnij przez praskę, podsmaż je na patelni. Bakłażana i cukinię opłucz z soli i dodaj na patelnię. Smaż aż zmiękną. Dodaj pomidory/passatę. Duś kilka minut aż wszystko się połączy. Dodaj mięso, daktyle, kapary, orzechy i oliwki. Smaż pod przykryciem aż mięso będzie gotowe.
Podawaj z chlebem, koniecznie pełnoziarnistym 🙂
Smacznego!