Kiedy tak bardzo usilnie starałam się nie jeść słodyczy zauważyłam, że słodkie śniadania zaspokajają ochotę na słodkie. Dodatek owoców szybko rozprawił się z tym problemem. Jeśli bardzo mnie “przyciśnie” (wiadomo, TE dni ?) to dosypię łyżeczkę ksylitolu albo dodam kostkę gorzkiej czekolady.
Ostatnio zauważyłam również, że mleko zaczęło mi źle działać na cerę. Mimo, że nie mam nietolerancji laktozy postanowiłam je ograniczyć. Ale co to za życie bez owsianki czy orkiszowej kaszki? No właśnie, bez sensu. Z roślinnych napojów wybieram sojowy – ma najwięcej białka. Zwracam też uwagę, by był bez dodatku cukru i żeby był fortyfikowany wapniem i witaminami. Tak oto powstała wegańska owsianka, która w smaku nie różni się od swojej tradycyjnej siostry przygotowanej na mleku krowim.
Wegańska owsianka z jagodą kamczacką
480 kcal 26g białka; 20g tłuszczów; 50g węglowodanów
Składniki:
- 50g płatków owsianych górskich
- 20g otrębów
- 150ml mleka sojowego
- Małe opakowanie naturalnego jogurtu sojowego
- 100g jagód kamczackich
- Masło orzechowe
- Szczypta soli i cynamonu
- Opcjonalnie: łyżeczka ksylitolu
Wykonanie:
Żeby nie podwyższyć za bardzo ładunku glikemicznego płatków i otrębów wsyp je do ciepłego mleka. Dodaj jogurt, sól, cynamon (i opcjonalny ksylitol czy inny słodzik) i wymieszaj. Jeśli chcesz żeby była cieplejsza pogotuj ją chwilę na małym ogniu. Przełóż do miseczki, dodaj jagody i masło orzechowe.
Smacznego!