Od jakiegoś czasu chodziło za mną mocno czekoladowe brownie. Najlepiej takie ciężkie, mokre w środku. Różne kawiarnie odwiedziłam, jadłam lepsze i gorsze, ale nic do końca nie zaspokoiło mojej zachcianki. Miałam w domu 2 bataty, które już tak leżały jakiś czas. Pieczone jadłam do obiadu i trochę już mi się znudziło. Pomyślałam, że przecież można zrobić z nich coś słodkiego – przecież w końcu to SŁODKIE ziemniaki ?
Brownie z batata
Składniki:
- 2 średnie bataty (po upieczeniu powinno wyjść około 150g puree)
- 2 jajka
- 65g kakao bez cukru
- 135g masła orzechowego + 15g na polewę
- Opcjonalnie – słodzik erytrytol czy ksytitol. Ja nie dodałam ponieważ, chciałam żeby ciasto było lekko gorzkie
Wykonanie:
Bataty upiecz około 20 min w temp 200 stopni do miękkości. Kiedy wystygną oddziel środek od skórki. W jednej misce ugnieć go widelcem na puree. W drugiej misce zmiksuj masło orzechowe z jajkami. Dodaj kakao i miksuj do połączenia, powstanie mączka – nie bój się, że coś popsułeś. Mączkę dodaj do puree i zmiksuj wszystko do uzyskania jednolitej masy. Wyłóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Idealnie sprawdzi się blacha do brownie, ale jeśli nie masz użyj jakiejkolwiek, w której masa nie będzie zbyt gruba (niestety keksówka się tu nie zda chyba, że będziesz piec „na raty” ? ). Pozostałe masło orzechowe wylej na górę robiąc wzorek. Piecz około 12 minut w 180 stopniach. Po tym czasie wyjmij brownie na chwilę. Możesz górę posypać solą morską/ zwykłą, co przełamie słodki smak. Wstaw do piekarnika na kolejne 12 min. Dla pewności sprawdź patyczkiem czy w środku już się upiekło.
Pokroiłam gotowe brownie na batoniki o wadze około 70g każdy. Jeden taki batonik ma około 164 kcal w tym 7g białka; 10g tłuszczy i 12g węglowodanów.
Smacznego!
